Czasem mam wrażenie, że los jest przeciwko mnie. Nie chodzi mi o ogół, bo ogólnie to los jest dla mnie łaskawy. Chodzi mi o jedną konkretną sprawę, a raczej o jedną konkretną osobę. Nie potrafię tego wytłumaczyć, może się nawet inaczej nie da. Zwyczajnie czuję, że los
nie chce abym była szczęśliwa z nim. Zawsze stają nam na drodze jakieś przeciwności, a wczoraj to już przeszły same siebie. Czasem już nie mam nawet siły się starać, na moment przestaje mi zależeć na czymkolwiek.
Ale wystarczy, że go zobaczę, porozmawiam z nim i wszystko wraca.
Mój upór, chęć i świadomość, że warto o niego walczyć, nawet jeśli to walka z losem.
O tego jedynego, który zawsze wywołuje uśmiech na Twojej twarzy, zawsze warto walczyć. :) Los zawsze przeciw kochankom, co zrobisz. ;) Byle się nie poddawać! :*
OdpowiedzUsuńPokaż losowi faka, pokaż mu, że możecie być razem szczęśliwi.
OdpowiedzUsuńStaw czoła losowi. ;)
OdpowiedzUsuńzaryzykuj, może o to chodzi:)
OdpowiedzUsuńlos bywa zlosliwy, ale czasem udaje się go przechytrzyć, trzeba tylko dobrze kombinować!
OdpowiedzUsuńwarto, warto, los lubi wytrwałych ;)
OdpowiedzUsuń(cudowna pioseneczka na koniec dnia <3)